Wolfenstein: The New Order
wolfenstein-duze

Wolfenstein: The New Order jest kolejnym dziełem szwedzkiego studia Machine Games. Gra swoją światową premierę miała 20 maja 2014 i niemal natychmiast stała się bestsellerem na wszystkich światowych rynkach. Czemu zawdzięcza tak ogromny sukces?

Otóż początki Wolfensteina sięgaja jeszcze 1981 roku kiedy to na światło dzienne wyszła nikomu nieznana strzelanka pt. „Castle Wolfenstein”. Szybko okazało się, że był to strzał w dziesiątkę, ponieważ w tamtych czasach, gra nie miała na rynku żadnego poważnego konkurenta. Zostawmy jednak historię i przejdźmy do najnowszej odsłony Wolfensteina.

castle-wolfenstein

Castle Wolfenstein

Podobnie jak we wszystkich poprzednich częściach, wcielamy się w rolę B. J. Blazkowicza – amerykańskiego oficera, który musi wypełniać kolejne zadania, polegające przede wszytkim na likwidacji wyznaczonych celów. Brzmi dość banalnie. Skąd zatem tak ogromny sukces kolejnej odsłony przygód Blazkowicza?

blazkowicz

B. J. Blazkowicz

New Order zaskakuje przede wszystkim fabuła. O ile sam początek akcji rozgrywa się jeszcze podczas II wojny światowej, to juz chwile potem przenosimy się w świat alternatywnej i mrocznej historii. Twórcy postanowili bowiem nieco popuścić wodzę fantazji, dlatego też przestrzenią po której będzie nam dane się poruszać, jest Europa lat 60-tych. Europa, dodajmy – która nadal znajduje się pod okupacją nazistowskich wojsk, które z II wojny światowej wyszły zwycięsko.

nazistowska-europa

Akcja odbywa się w nazistowskiej Europie

Blazkowicz budzi się więc w roku 1960-tym, po 14 latach śpiączki natychmiast orientuje się, że walka z nazistami nadal trwa. Postanawia zatem (a jakże) wziąć w niej czynny udział. Zaczynamy naturalnie od wyeliminowania ochroniarzy szpitala, potem przyjdzie nam walczyć w najróżniejszych miejscach Europy, a wisienką na torcie będzie zniszczenie nazistowskiej bazy na księżycu. Słowem – przed nami kupa brudnej roboty.

Na uwagę zasługuje fakt, że jeden z pierwszych etapów gry toczy się w Polsce. Nawet w oryginalnej wersji językowej będziemy w stanie usłyszeć osoby mówiące w naszym ojczystym języku. Gra stanowi znakomite podsumowanie ostatnich 20-stu lat gier typu „first-person shooter”. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Gorąco polecamy.

first-person-shooter

Gra to wspaniały FPS

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>