Wolfenstein II
wolfenstein-the-new-order

Wolfenstein II to kolejna odsłona kultowej strzelanki z B.J.Blazkowiczem. Pojawienie się jej na rynku mogło wywołać popłoch i strach wśród jej rywali. Gra słusznie zajmowała dotąd należne jej miejsce w czołówce najlepszych strzelanek w historii. Tymczasem jednak początki mogą być zaskakujące.
Przez pierwsze 90 minut gry gracz może mieć wrażenie, że to nie ta gra, że pomylił płyty. Jedyne, co trzyma przy świadomości to, że jest to Wolfenstein, to poziom strzelaniny. wolfensteinGracz ma wrażenie, że całą grę przerobiono o sto osiemdziesiąt stopni. Na szczęście po upływie tych trudnych minut, gra wraca na swój zasłużony, mroczny i wysoki poziom. Absurdalne, nawet jak na ten tytuł, sytuacje okraszone infantylnymi żarcikami przyprawiały o ciarki na plecach.
Warto zaznaczyć, że The New Colossus nie jest polecany dla graczy, którzy nie przeszli, lub nawet nie starali się przejść The New Order. Dlaczego? Bowiem akcja gry zaczyna się dokładnie w miejscu, w którym poprzednia część się zakończyła. Ci, którzy są fanami Wolfensteina będą usatysfakcjonowani takim rozwiązaniem, a ci, którzy nie mieli styczności z pierwszą częścią mogą nie odnaleźć się w drugiej. Co prawda studio MachinaGames przygotowało krótki filmik przypominający w skrócie fabułę poprzedniej części, jednak po uruchomieniu gry fan tytułu może przeżyć lekki szok, bowiem twarze postaci przeszły operacje plastyczne, a grafika lekki lifting. Mechanika gry także nie uległa znacznej zmianie względem poprzedniej części. Sterowanie czy interfejs wyglądają bliźniaczo podobnie. Różnice mogą być ledwie zauważalne i w pełni kosmetyczne – a to coś poszerzono, a to lekko zmodyfikowano, np. zamieniono noże na toporki. Bohater może mieć w rękach dwa różne rodzaje broni. Ot, taka zmiana.
wolfenstein-bohaterPewnie można zarzucić grze stagnację. Być może znajdą się gracze, którzy stwierdzą, że druga odsłona jest żadną nowością lecz zwykłą kontynuacją poprzedniej części. Nawet jeśli tak, to cóż w tym złego. Trzeba pamiętać, że The New Order była na tyle dobrym tytułem, że w drugiej części grzechem byłoby dokonywanie jeszcze jakiś poprawek, które nota bene mogłyby nie wyjść na zdrowie całej rozgrywce. Gra, pomimo, iż trzyma poziom poprzedniej części, nie jest nudna i nie jest przewidywalna. Rozgrywka przenosi się w różne lokalizacje, a nasz bohater ma do dyspozycji przeróżne bronie i inne przydatne przedmioty. Trudno jest opisać nowości nie zdradzając całości, czyli bez spoilerów, dlatego na zachętę niech wystarczy zapewnienie, że gracz będzie usatysfakcjonowany. Nie można zarzucić braku kreatywności, o czym może świadczyć choćby fakt, iż nasz główny bohater w rozgrywkach na pierwszym poziomie jeździ na wózku inwalidzkim!

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>