Nekromanta powraca
diablo-III

Minęły już trzy lata od premiery Reaper of Souls do Diablo III i dopiero fani gry mogą cieszyć się kolejnym dodatkiem Przebudzenie Nekromantów. Czy dodatek i łatka 2.6.0 back’n’slash przywróci grę do życia i odświeży miłość fanów?
Ku wielkiej uciesze rzeszy fanów Diabolo II, w dodatku wraca klasa postaci, za którą wielu graczy uwielbiało Diabolo II, Nekromanta. Wygląda na to, że gra odnowi grono swoich zwolenników. diablo
Nekromanta czerpie moc z pokonanych wrogów, zatem im więcej pokona diabelskich przeciwników, tym większą moc zdobędzie i może jeszcze być groźniejszy. Jest to możliwe, ponieważ w dodatku jest niespotykany do tej pory pakiet zdolności i atrybutów, które bohater kradnie od piekielnych istot. To wręcz idealna machina zagłady. Jeśli gracz jest zorientowany w serii Diabolo, szybko ogarnie najlepsze zagrania nekromanta. Dobrze dobrany rynsztunek, a także umiejętności runiczne pozwolą stworzyć z nekromanta prawdziwego żniwiarza. Ważnym elementem, a w zasadzie najważniejszym, są zwłoki. To one dają siłę naszemu bohaterowi. Pożerane stają się gradem pocisków, ożywione powiększają liczebność świty, te, które eksplodują, są w stanie unicestwić nawet najtwardszego przeciwnika.
Nowa klasa postaci jest o wiele bardziej ciekawa niż jej poprzedniczka – krzyżowca. Dzięki szerokiemu spektrum możliwości, postać nekromanta może być dostosowana do indywidualnej strategii gry czy jej stylu. Raczej należny się spodziewać, że każdy gracz w swoich szeregach będzie chciał mieć nekromantę, gdyż jego możliwości rzucania klątw na przeciwnika, szybkość w leczeniu się kosztem wroga oraz wykorzystanie trupów wrogów przeciw nim, daje nieograniczone możliwości, z których nie warto rezygnować. Nie można jednak twierdzić, że nekromanta może zastąpić inne postacie, jak na przykład mnicha czy szamana. On po prostu ich uzupełnia.
Oprócz nowej klasy postaci, pojawiają się nowe lokacje. Dwie z nich dają graczowi możliwość powiększenia punktów nawigacyjnych w drugim akcie. Jedną z nich jest Świątynia Pierworodnych, a drugą Zasnute Wrzosowiska. postacTo mroczne, tajemnicze miejsca, które były świadkami przerażających scen z udziałem wyznawców Pana Grozy, a w których odnaleźć można nie tylko świadectwa tychże dziejów, ale i nowe potwory. Wzmocniono także słabą stronę części Diabolo III, mianowicie akt czwarty. Wzmocniono mapy o sześć nowych punktów nawigacyjnych, które nie składają się na kolejne fragmenty niebios. Można śmiało rzec, że to zespolone fragmenty z innych aktów, czasem w nowej kolorystyce, które miały odświeżyć scenerię.
Nowością jest także tryb rozgrywki. Gracz bowiem może spróbować swoich sił w wyzwaniach stawianych w Głębokich Szczelinach. Są to takie fragmenty gry, w których użytkownik może wcielić się w postacie wykreowane przez innych graczy. Głównym zadaniem w Głębokiej Szczelinie jest ukończenie jej zadań szybciej niż autor postaci, którą gracz będzie grał. Trudność polega na tym, że trzeba grać tym, co będzie dane, bez możliwości grzebania w konfiguracji sprzętowej czy też żadnej manipulacji umiejętnościami.

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>