Z reguły odświeżanie gier, zwłaszcza tych kultowych, nie wychodzi im na dobre. Tym razem jednak trzeba przyznać, że twórcy serii Resident Evil miło zaskoczyli fanów. Oto na rynku pojawiła się Resident Evil 2, remake gry nie do końca daje się zamknąć w tym określeniu. I warto w tym miejscu zaznaczyć, że gdyby wszystkie remake’i były tak dobre, nie potrzebne były by nam nowe gry czy ich kolejne części.
Remake to odświeżenie jakiejś gry, wprowadzenie do niej nowych elementów na przybliżonej rozgrywce. Fajnie jest zagrać w grę, którą kochało się w dzieciństwie, przez którą zarywało się nocki. Kiedy teraz się ją odpala, o ile sprzęt na to pozwala, to dochodzi do wielkiego rozczarowania, bo jakoś tak jest mniej kolorowo, estetycznie i ciekawie. Dlatego remake to wcale nie jest prosta sprawa. Oczekiwania fanów są spore, a postęp technologiczny na szczęście pozwala na ich spełnianie. Jednak nie każdemu odpowiada nowa odsłona jego ukochanej gry. Na szczęście Resident Evil 2 to świetna robota. Tylko że Resident Evil 2 wcale nie można do końca nazwać remake’m. Dlaczego? Bowiem pracownicy Capcomu zafundowali tej kultowej grze pełną rekonstrukcję zamiast operacji plastycznych w postaci odświeżenia grafiki czy wprowadzenia drobnych ulepszeń. Gra posiada ten sam szkielet, jednak motywy w niej zawarte ledwo przypominają pierwowzór.
Gra opowiada przygody dwójki bohaterów, młodego policjanta, Leona Kennedy’ego, dla którego jest to pierwszy dzień pracy, oraz studentki Claire Redfield, która szuka swego zaginionego brata. Akcja gry toczy się w USA, w miasteczku Raccoon City. Mieszkańcy tej miejscowości chorują na niezwykłą zarazę, która istoty żywe i martwe zmienia w gnijące, krwiożercze bestie. Przeżyć w takim środowisku nie jest łatwo.
Niewątpliwym plusem gry jest wciągająca fabuła, którą zgrabnie wymyślono od nowa zachowując jednak klasyczne podstawy. Do tego bardzo wygodne zarządzanie ekwipunkiem przestało irytować tak jak to miało miejsce przy pierwszej wersji gry. Do tego nowe sterowanie i kamerka, dzięki której rozgrywka jest bardziej współczesna. Jako wielki plus gry należy wskazać także doskonałe wyważenie posiadanej amunicji. Gracz musi ją oszczędzać i liczyć, jednak dzięki temu zabiegowi nie znajdzie się w sytuacji bez wyjścia. Gracze pokochają też ciekawe zagadki i na prawdę świetną oprawę muzyczną i wizualną. I nie można tu wyróżnić którejkolwiek, bowiem obie są na prawdę dobre. Świetnie prezentuje się odświeżona wersja posterunku w Raccoon City. Można śmiało powiedzieć, że to jedna z lepszych lokalizacji w grach komputerowych. Do tego inne miejscówki prezentują się równie dobrze.
Ale żeby nie było za słodko, są i minusy odmłodzonej Resident Evil 2. Jednym z nich jest to, że fabuły rozgrywek rozchodzą się w kilku miejscach, przez co nie tworzą zgrabnej całości. Do tego rozgrywka w obu scenariuszach w dużej mierze pokrywa się, co oznacza, że poznanie pełnej opowieści jest możliwe po kilkukrotnym zaliczeniu wielu sekcji.